DigitalExperts Club

Szacowany czas czytania: 4 minut

Jako dyrektor ds. rozwoju strategicznego na region Europy Środkowej i Izraela w AliExpress odpowiadasz za międzynarodową ekspansję platformy, koordynujesz współprace z międzynarodowymi partnerami i pomagasz w rozwoju kluczowych dla spółki rynków. Może uchylisz rąbka tajemnicy, jak to się wszystko zaczęło? Jak zaczęła się Twoja przygoda z e-commerce i z nowymi technologiami?

Swoją przygodę z e-commerce rozpocząłem dosyć wcześnie, jeszcze w czasach liceum. Poprzez platformy internetowe sprzedawałem wtedy w modelu dropshippingowym drobną elektronikę, a za zarobione pieniądze wyjechałem do Wielkiej Brytanii na kurs języka angielskiego. Jeszcze podczas studiów, a skończyłem prawo University of East Anglia i Duke University School of Law w Durham w USA, zacząłem pracę w małym na tamten moment start-upie – Zhejiang Jolly Information Technology Co., Ltd (Jollychic.com). Na początku związany byłem z tą firmą jako prawnik, ale ta funkcja, choć sprawiała mi wiele satysfakcji, związana była głównie z analizowaniem dokumentów i umów inwestycyjnych. W tym czasie obserwując rozwój branży e-commerce i nowych technologii oraz mając wiele pomysłów związanych z tymi obszarami, postanowiłem zmienić kierunek swojej zawodowej ścieżki i zaangażować się w rozwój platformy Jollychic.com. Dzięki swoim pomysłom i wdrażanym projektom, które były doceniane objąłem w firmie stanowisko Head of Growth. Moim kolejnym zawodowym etapem był Credit Suisse w Nowym Jorku oraz Raleigh w USA, gdzie odpowiadałem za negocjacje produktów finansowych z największymi funduszami hedge fund (np. BlackRock, Bridgewater Associates, Citadel LLC czy The D. E. Shaw Group). Ostatecznie w 2019 roku dołączyłem do zespołu światowego giganta e-commerce – AlibabaGroup i od tamtej pory mam funkcję Head of International Growth and Partnership na rynku europejskim i w Izraelu.

 

Jakie widzisz wschodzące trendy we współczesnym, szybko zmieniającym się świecie?

Zauważam obecne w tym momencie trzy główne trendy.

  • Pierwszy to nowa fala nabywców w handlu elektronicznym. Wielu konsumentów w czasie pandemii po raz pierwszy kupiło coś online, a klienci już wcześniej korzystający z tego kanału, robili to częściej.
  • Kolejny trend to większa wrażliwość konsumentów na ceny. Niepokój związany z sytuacją gospodarczą w połączeniu z pesymizmem co do kolejnej fali pandemii, a także potencjalne długoterminowe jej skutki sprawiają, że kluczowym czynnikiem konkurencyjności marek stają się strategie cenowe i promocyjne oraz oferowanie wartości dodanej klientom.
  • Ostatnim trendem jest właśnie wspomniana lokalność marek i produktów, które wybieramy. Konsumenci na całym świecie są teraz przychylniej nastawieni do lokalnych produktów. Jak pokazują dane 65 proc. ludzi preferuje towary i usługi pochodzące z ich własnego kraju. Stosowane przez firmy strategie pozyskiwania surowców i produkcji, nabiorą jeszcze większego znaczenia. Co do konkretnych obszarów, to prognozuje się, że dalszy wzrost zanotuje branża spożywcza, akcesoria do domu i ogrodu, elektronika. Oprócz tego – także sklepy oferujące produkty i usługi pozwalające na rozwijanie własnych pasji czy zdobycie nowych umiejętności/nowego zawodu. Można też założyć, że wzrośnie zainteresowanie produktami ekologicznymi, przyjaznymi środowisku.

 

Czego oczekuje polski konsument? Z perspektywy firmy, w której pracujesz powiesz pewnie, że oczekuje dobrej ceny?

Polscy klienci z zasady są wrażliwi na ceny i we krwi mają targowanie się. Są jednak przy tym podatni na nowości, lubią testować nowinki technologiczne, nie boją się nowych brandów oraz mają duże zaufanie do nowych platform – e-sklepów. Polska generalnie zawsze była społeczeństwem bardzo szybko adaptującym innowacje technologiczne.
Powoduje to, że e-commerce w Polsce bardzo szybko się rozwija.

 

Porozmawiajmy o zwyczajach zakupowych klientów e-commerce. Jak je zmieniła rzeczywistość koronawirusowa? Jakie są dodatkowe wyzwania związane m.in. z logistyką, dostawami, dostępnością produktów itd?

Zmienia się cały świat (pandemia koronawirusa ma obecnie ogromny wpływ na nasze życie), a w tym także upodobania i zwyczaje konsumentów. Jak wynika z analizowanego przeze mnie raportu Gemius E-commerce w Polsce 2020 już 73 proc. internautów, chociaż raz dokonało zakupów online. W najbliższej przyszłości ten odsetek może się jeszcze zwiększyć.
Polski rynek to ciągle wschodząca gwiazda e-commerce, ale jak pokazują liczne dane, pandemia koronawirusa stała się motorem napędowym. Kilkukrotne wzrosty notują takie kategorie, jak spożywcza, RTV i AGD, chemia gospodarstwa domowego i kosmetyki, a większość pozostałych kategorii urosła o kilkadziesiąt procent. W związku z obostrzeniami oraz zamknięciem wielu tradycyjnych sklepów, Polacy w dobie pandemii przekonali się do zakupów online. Nadal jednak duża część Polaków preferuje zakupy stacjonarne czy płatności gotówkowe.


Warunkiem trwałej rekrutacji nowych klientów, którzy zainteresowali się e-commerce podczas pandemii, jest zapewnienie im odpowiedniego doświadczenia zakupowego i sprawne reagowanie na wyzwania. Czynnikami, które mogą przekonać klientów do pozostania w e-commerce są: sprawny łańcuch dostaw gwarantujący szybki termin dostarczania zakupów przy zapewnieniu konkurencyjnych cen, odpowiednia prezentacja produktów, bezpieczne systemy płatności, a także jasna polityka zwrotów.

 

Przenosimy się do Internetu, ale wciąż potrzebujemy sensorycznych doświadczeń. Czy wraz z wygaszeniem pandemii, znów tak intensywnie będziemy korzystać z tradycyjnej formy zakupów? Czy być może nowe zwyczaje zostaną z nami na dłużej?

W 2019 r. rynek handlu internetowego w Polsce był wart 61 mld zł i stanowił 11 proc. całego krajowego rynku handlu detalicznego, a szacuje się, że już w 2025, będzie stanowił aż 1/5 całego rynku handlu detalicznego (raport PMR „Handel internetowy w Polsce 2020. Analiza i prognozy rozwoju rynku e-commerce na lata 2020-2025). Przestoje w rozwoju branży e-commerce wydają się bardzo mało prawdopodobne. Nie wiadomo jednak, czy obecna sytuacja zmieni nawyki konsumentów na stałe. Możliwe, że klienci wrócą do starego trybu życia, gdy sytuacja ulegnie stabilizacji. Niemniej warto mieć na uwadze skutki przebiegu epidemii SARS w 2003 roku, która przyczyniła się do gwałtownego rozwoju rynku e-commerce, zapewniając mu pozycję, jaką ten segment gospodarki zajmuje obecnie.

 

Za co najbardziej cenisz sobie swoją pracę? Co byś polecił osobom, które chcą rozwijać swoją karierę w podobnym kierunku?

Bardzo cenię sobie możliwość rozwoju. Każdego dnia poznaje nowe rzeczy związane z e-commerce – od logistyki po skomplikowane algorytmy sprzedażowe. Dodatkowo praca w Alibabie to ciągłe bycie w podróży i szansa na poznawanie nowych ludzi oraz kultur innych krajów.
Praca w e-commerce napędzana jest przez nowe technologie i digitalizację. Tym, którzy planują rozwijać się w takim kierunku, polecam zacząć od drobnych kroków, a mianowicie od śledzenia stale rozwijającego się obszaru nowych technologii. Poza tym warto znaleźć mentora, który wprowadzi nas w świat e-commerce.

 

Dokończ zdanie. Technologia to dla mnie….?

… świat pełen możliwości. To możliwość rozwijania umiejętności i talentów. Technologia pobudza naszą kreatywność, a także pozwala nam być bardziej efektywnym oraz rozwiązywać najbardziej złożone problemy. Dotyczy to wszystkich aspektów naszego życia.