Na czym polega rola Head of Software Development w Decathlonie?
Przede wszystkim w swojej pracy zarządzam aktywnościami w kontekście rozwoju oprogramowania w Decathlonie. Ale to dotyczy nie tylko e-commerce, ale zahacza to też o wiele innych elementów.
Czy w globalnej organizacji jest margines na działanie lokalne?
Lokalność to pojęcie, które można interpretować dwojako. Decathlon to firma globalna i 56 krajów korzysta z jednego softwa26ru do zarządzania sklepami i tutaj mamy mało do powiedzenia z perspektywy lokalnej. Z kolei w przypadku software lokalnego mamy większą elastyczność, jeśli chodzi o dobór poszczególnych rozwiązań. Trend lokalności w mojej ocenie jest mocno przez nas rozwijany i pozwala nam na szybsze wprowadzanie zmian.
Czy działając lokalnie można w jakiś sposób wpływać na globalne procesy?
Bardzo często udostępniamy swoje lokalne rozwiązania innym krajom. Jakiś czas temu Decathlon w Polsce wszedł we współpracę z Allegro, a Maroko również chciało wejść w marketplace w swoim kraju. Wówczas udostępniliśmy im nasze zasoby, dzięki czemu w bardzo szybkim czasie mogli to rozwiązanie zastosować do swoich lokalnych celów. W Decathlon organizujemy specjalistyczne spotkania, podczas których toczą się dyskusje na temat tego, co dany kraj mógłby w swojej strukturze jeszcze rozwinąć, co wykorzystać z doświadczeń innych rynków. Wszystkie rozwiązania powinny działać, jak klocki Lego. Chodzi o to, aby móc wymieniać się danymi elementami czy patentami pomiędzy różnymi krajami.
Czy zespół technologii powinien funkcjonować tylko w służbie biznesu, czy może również być inicjatorem zmiany w biznesie?
W dzisiejszym świecie działania biznesowe są często wprost uzależnione od działań technologicznych. Technologia może realnie wpływać na zmiany w biznesie i kreowanie czegoś, co zmienia model biznesowy. Generalnie, można powiedzieć, że technologie zwiększają szansę uzyskania dobrej pozycji rynkowej, mogą być źródłem realnej przewagi. Nowe technologie w coraz większym stopniu odgrywają ważną rolę w organizacjach i niejednokrotnie stanowią podstawę do wprowadzenia zmian przez osoby decyzyjne.
Co poradziłbyś osobom, które są na początku ścieżki digitalowej i chcą dynamicznie budować swoją karierę?
Uczyć się poprzez samodzielne zdobywanie wiedzy oraz praktykę w pracy. Nie bać się zmiany, testowania się w różnych obszarach i projektach. W mojej perspektywie w obszarze digitalu ważne są również umiejętności techniczne, dlatego warto wciąż poszerzać swoją wiedzę w tym aspekcie.
Rynek outdoorowo- turystyczny chyba ma się dość dobrze w tych trudnych czasach. Czy wprowadziliście jakieś nowe udogodnienia dla klientów, aby ułatwić im zakupy?
Myślę, że podczas pandemii jako klienci zrozumieliśmy, że zdrowie jest ważne, a sport jest z tą kwestią nierozerwalnie związany. Jeśli chodzi o innowacyjne rozwiązania, to nasz dział omnichannel przygotował kilka ciekawych funkcjonalności dla klientów. Jednym z takich rozwiązań jest usługa click&collect 1H. Wybrany produkt można zamówić na stronie, opłacić go online i odebrać we wskazanym przez siebie sklepie już po godzinie. Dodatkowo, w wybranych placówkach możliwa jest również opcja odbioru w systemie Drive. Polega to na tym, że klient odbierając zamówienie, parkuje samochód na specjalnie wyznaczonym miejscu lub w pobliżu sklepu. Następnie, dzwoni do sklepu, a pracownik przez szybę sprawdza kod odbioru lub skanuje kod QR i pakuje paczkę do bagażnika samochodu. Kolejnym projektem, który zresztą jest moim faworytem. jest sprzedaż przez telefon. To rozwiązanie, które z pozoru nie jest innowacyjne, ale w praktyce daje szansę osobom, które nie potrafią zamawiać towaru za pośrednictwem strony www. W trakcie pandemii postawiliśmy też na kontakt ze specjalistą. Polegało to na tym , że klient mógł wejść na czat w danej kategorii produktowej i porozmawiać ze specjalistą za pomocą video. Celem tego było przybliżenie klientom produktów i zapoznanie z parametrami.
Pracujesz w firmie o sportowym DNA. Czy sport jest ważny w Twoim życiu?
Całe życie zawodowo trenowałem triathlon, należałem do kadry olimpijskiej.
AUTOR
Patryk Dąbrowski
Pasjonat sportu i technologii. Od przeszło 5 lat łączy swoje pasje pracując w Decathlon Polska. Absolwent Politechniki Wrocławskiej oraz Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, gdzie uzyskał tytuł inżyniera. W swojej karierze zdobywał doświadczenie w obszarach m-commerce, performance marketingu, digital signage oraz szeroko rozumianym IT. Uwielbia zdobywać wiedzę oraz poznawać nowych ludzi. Samozwańczy Nerd. Prywatnie mąż, miłośnik podróży oraz sportowiec.