DigitalExperts Club

Szacowany czas czytania: 4 minut

Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii Grupa Żabka stała się jedną z najdynamiczniej rozwijających się sieci sklepów typu modern conveniencew Europie. Z Patrykiem Powierżą rozmawialiśmy na temat konceptu autonomicznych sklepów Żabka Nano.

Jak będzie wyglądał sklep przyszłości?

82% polskich konsumentów zgadza się ze stwierdzeniem: „Zawsze szukam rzeczy, które ułatwiają mi życie”. Jest to najwyższe wskazanie spośród wszystkich rynków europejskich.


Polacy poszukują wygody w zakupach i życiu codziennym, czyli szybkości i możliwości załatwienia wielu spraw w jednym miejscu.

Wierzymy w to, że aby sprostać wymaganiom współczesnego rynku i odpowiedzieć na potrzeby konsumenckie trzeba zaproponować coś więcej niż sam sklep. Jako Grupa Żabka proponujemy klientom kompleksowy ekosystem convenience, którego celem jest upraszczanie ludziom życia. Możemy w nim wyróżnić rozwiązania skoncentrowane na świecie offline, takie jak tradycyjne sklepy Żabka, w których poza zakupami może skorzystać z punktów Żabka Cafe, odebrać paczkę czy skorzystać z wielu wygodnych usług. Budujemy też rozwiązania osadzone mocniej w świecie digitalowym, takie jak: ŻabkaJush (małe zakupy z dostawą w 15 minut), Delio (duże zakupy z dostawcą w godzinę), Dietly.pl (marketplace dla diet pudełkowych) czy sklepy autonomiczne Żabka Nano. Myśląc konkretniej o sklepach przyszłości, od dłuższego czasu obserwujemy i oswajamy się ze zjawiskiem phygital, którego intencją jest połączenie doświadczenia fizycznego i cyfrowego, a więc czerpanie z tego, co najlepsze w obu tych światach. Tym jest właśnie Żabka Nano.

Jakie cele będzie realizować nowy format, czyli Żabka Nano?

Koncept realizowaliśmy od początku z myślą o kliencie. Na samym początku myśleliśmy, jak może wyglądać idealna, najprostsza wizyta w sklepie bezobsługowym i jakie główne wartości możemy dostarczyć naszym użytkownikom.


Maksymalizujemy łatwość zakupów, ponieważ pozwalamy klientom oszczędzić czas, który w tradycyjnym modelu muszą spędzić w oczekiwaniu w kolejce do kasy i w momencie płatności, kiedy drukowany jest paragon.

Poza tym format pozwala nam pojawić się w bardzo niecodziennych miejscach. Nasze Żabki Nano stoją już w środku innych sklepów, w biurowcach czy na przykład w siłowniach. Co za tym idzie, bardzo zwiększamy tę bliskość wobec klienta, która jest najważniejsza w modelu modern convenience. Satysfakcję klientów mierzymy wskaźnikiem NPS, jak chyba większość branży retaili  i możemy się pochwalić, że jest on na poziomie ponad 80 punktów. Taki wynik nie tylko na naszym rynku, ale patrząc z perspektywy każdej z branż, jest czymś niesamowicie budującym.

Czym tak naprawdę jest Żabka Nano?

Z perspektywy biznesowej Żabka Nano to format autonomiczny, który najprościej opisać jako sklep bez kasy i bez obsługi. To sklep, który dzięki systemowi kamer oraz specjalnym algorytmom sztucznej inteligencji (AI) jest w stanie rozpoznać, co klient kupił. Bardzo mocno wierzymy, że jest to kolejny przełom w sposobie, w jaki robimy obecnie zakupy.

 

Ile Żabek Nano będzie w Polsce do końca tego roku?

Na ten moment mamy już 44 sklepy w różnych miastach w Polsce i jesteśmy największą siecią sklepów bezobsługowych w Europie. Bardzo mocno stawiamy na rozwój naszego naszego formatu, ponieważ dzięki niemu możemy pojawiać się w nietypowych lokalizacjach, takich jak: siłownie, sklepy wielkopowierzchniowe czy biurowce.W tym roku na pewno pojawimy się w kolejnych, bardzo niecodziennych lokalizacjach, w których tradycyjne formaty sklepów nie mogłyby istnieć.

 

Co marka musi dziś oferować, żeby przyciągnąć nowych użytkowników aplikacji?


Zauważyliśmy, że poziom wysiłku związany z wykorzystaniem nowej innowacyjnej usługi musi być bardzo niski, aby klient mógł wyjść z własnej strefy komfortu i wykonał pierwszy krok. Trzeba zrozumieć obawy klienta, jakie mogą pojawić się przy pierwszym kontakcie z nową technologią.

Jeśli chcemy zaproponować nowe doświadczenia zakupowe konsumentom, to jednocześnie musimy pokazać, że jest to proste, a za każdym kolejnym razem będzie jeszcze prostsze. Chodzi tutaj o humanexperience.

 

Czy asortyment w poszczególnych sklepach jest dopasowywany do specyfiki lokalizacji i profilu klienta?

Tak, asortyment jest precyzyjnie dostosowywany do specyfiki lokalizacji i profilu konsumentów. Tak naprawdę Żabki Nano to sklepy lokalnej społeczności – osiedla, biura czy siłowni. Otwierając nasze punkt w kolaboracji z innymi partnerami, tworzymy multibrandowe rozwiązania. Niezależnie od lokalizacji, w każdej Żabce Nano dostępne są produkty marek własnych Żabki, m.in. przekąski, soki i smoothie, dania gotowe oraz świeżo mielona kawa z ekspresu. Koncept cały czas ewoluuje i wraz z oczekiwaniami klientów będą się pojawiać nowe kategorie produktowe. Dla przykładu w Żabce Nano w siłowni Zdrofitdostępne są produkty odpowiadające na potrzeby osób, które preferują zdrowy i aktywny tryb życia, a więc smoothie, pożywne przekąski czy świeżo wyciskane soki. Z drugiej strony mamy sklep w biurowcu, którego specyfika lokalnego klienta jest zupełnie inna.

 

A czy ekologia jest ważnym aspektem w Waszej działalności?

Jesteśmy nie tylko jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się sieci handlowych w Europie, ale przede wszystkim organizacją, która rozwija się w sposób zrównoważony. Dbamy nie tylko o wynik finansowy, ale także o klientów, partnerów biznesowych i pracowników oraz o środowisko naturalne. Niedawno opublikowaliśmy Raport Odpowiedzialności, który bardzo szczegółowo pokazał, w jakiś sposób podchodzimy do kwestii związanych ze zrównoważonym rozwojem. Sam projekt Żabka Nano idealnie wpisuje się w strategię Grupy Żabka, która zakłada realizację działań zmierzających do utrzymania neutralności klimatycznej – wszystkie nasze bezobsługowe placówki do swej działalności wykorzystują wyłącznie ekwiwalent zielonej energii.

 

Kiedy zobaczymy żabkowehotdogi w metaversum?

Metaversum to świetny temat, któremu bardzo mocno się przyglądamy już od dłuższego czasu. Może jeszcze nie w metaversum, ale w jednym z naszych sklepów na ulicy Dobrej w Warszawie uruchomiliśmy pierwszego robota gastronomicznego, który jest w stanie przyrządzić hot-doga, którego wcześniej można było kupić tylko w tradycyjnej Żabce.